Bezkonkurencyjny bohater tej jesieni. Piekłam je czwarty raz i na pewno nie ostatni. Jeśli zrobię je wieczorem, rano nie ma już połowy. Nawet się nie zdążę nim nacieszyć!
Bo powiedzieć o tym cieście, że jest OBŁĘDNE to mało. Jest aromatyczne, słodko-gorzkie, miękkie i takie... kleiste. Wiem jakie to oklepane sformułowanie, ale: rozpływa się w ustach. Przy tej ilości kakao jest dosłownie czarne, a magnez wychodzi uszami. I ta polewa... Trudno poprzestać na jednym kawałku. Wróć! Nie da się poprzestać na jednym kawałku.
[Przepis znaleziony u Doroty]
Ciasto:
- 115 g miękkiego masła
- 1/2 szkl. oleju
- 250 g cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (zastąpiłam cukrem z prawdziwą wanilią)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 jajka
- 1/2 szkl. kwaśnej śmietany lub jogurtu naturalnego
- 300 g mąki pszennej
- 60 g kakao
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 2 szkl. ( ok. 350 g) cukinii startej na tarce o dużych oczkach
- 60 g drobno posiekanej gorzkiej czekolady lub chipsów czekoladowych
Polewa:
- 80 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki masła
(W oryginale 100 g czekolady i 40 g masła)
Masło zmiksować na puszystą masę. Stopniowo dodawać olej, nie przerywając miksowania. Następnie cukier, sól, proszek, sodę i wanilię. Po kolei wbijać jajka. Dokładnie wymieszać.
Miksując dodawać mąkę na przemian ze śmietaną. Dodać kakao i kawę, zmiksować. Wymieszać z cukinią i posiekaną czekoladą.
Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem blaszki (u mnie 21x25 cm). Piec w temperaturze 160 stopni przez ok 40-45 minut (lub do tzw. suchego patyczka).
Czekoladę rozpuścić z masłem w kąpieli wodnej. Dokładnie wymieszać. Rozsmarować na przestudzonym cieście.
Enjoy.
ScrapMoc 4.0–Małków 2024
19 godzin temu
Ależ ono wygląda! To kolejny smaczny wpis na Twoim blogu, więc może zainteresuje Cię ten konkurs kulinarny z nagrodami z ceramiki? : )
OdpowiedzUsuńhttp://bibliasmakow.pl/konkurs-jesienny-rozgrzewajacy/
pozdrawiam
misiura
Potwierdzam - ciasto jest obłędne :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń