Chciałam czegoś szybkiego w przygotowaniu, niezbyt słodkiego i z owocami. To był strzał w dziesiątkę. Ciasto pięknie wyrosło (a tak się stresowałam!), kruszonka chrupała, wszędzie roznosił się cudny jogurtowo-maślany zapach. I znakomcie smakuje ze szklanką zimnego mleka.
Zniknęło w zastraszającym tempie.
[na podstawie przepisu nougatine83]
składniki na ciasto:
- 350g mąki
- 80g cukru
- 300g maślanki lub jogurtu
- 2 duże jajka
- 1/2 szklanki oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3-4 połówki brzoskwiń z puszki
składniki na kruszonkę:
- 50g roztopionego masła
- 10 łyżek mąki pszennej
- 4 łyżki cukru
- cukier waniliowy
Składniki na kruszonkę umieszczamy w miseczce i rozcieramy palcami do uzyskania okruchów.
Mąkę przesiewamy z proszkiem. Dodajemy olej, jajka, cukier i maślankę, mieszamy do połączenia. Wylewamy na blachę. Na wierzchu układamy pokrojone w plasterki brzoskwinie. Posypujemy kruszonką.
Pieczemy w temp. 180st. przez ok. 50 minut.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.