Wymagają trochę zachodu, ale warto wypróbować. Polecam wypełnić je śliwkowymi powidłami.
- 2 łyżki cukru
- 25g miękkiego masła
- 1 duże jajko
- 2 łyżeczki suszonych drożdży
- 5-6 łyżek ciepłego mleka
- kila łyżek nadzienia - dżemu, powideł, marmolady
Masło rozetrzeć z przesianą mąką. Drożdże i cukier rozpuścić w mleku, dodać do mąki. Wbić jajko. Wszystko wymieszać dłonią i zagnieść na gładkie, miękkie ciasto. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na godzinę (lub do podwojenia objętości).
Podzielić na 12 równych części. Każdą z nich spłaszczyć i uformować koło. Na środku kłaść łyżeczkę nadzienia. Wszystkie boki dokładnie sklejać, formując kulki. Gotowe kłaść złączeniem do dołu na wyłożonej papierem blaszce. Przykryć i odstawić na ok. 30 minut.
Piec w temp. 190st. przez 10-12 minut, do zrumienienia.
Po wystudzeniu posypać cukrem-pudrem lub polać lukrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.