***

Pasje, fascynacje, inspiracje, wariacje. Radosna twórczość.

Wszystko, co moja głowa wymyśli, a dłonie stworzą.

***

czwartek, 21 lutego 2013

kokosowe babeczki z brzoskwiniami

Zabrałam się za nie tylko po to, żeby wykorzystać zalegające pół puszki brzoskwiń, a okazały się bardzo miłym zaskoczeniem! Mięciutkie jak marzenie, wilgotne dzięki brzoskwiniom, z delikatną, nienarzucającą się kokosową nutą. Mmmm...

[źródło: mojeekspresjekulinarne]






- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 90g miękkiego masła
- 2 duże jajka
- 1/3 szklanki mleka lub maślanki (temp. pokojowa)
- 2/3 szklanki wiórek kokosowych (dałam tylko pół szklanki, bo nie jestem fanką)
- 2 i 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 4 połówki brzoskwiń z puszki

Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę. Stopniową dodawać po jednym jajku, a następnie sól, mleko/maślankę, przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i wiórki. Dokładnie utrzeć na gładką masę. Jeśli wydaje się zbyt gęsta - dodać odrobinę mleka.
Brzoskwinie odsączyć z syropu i pokroić w kostkę. Delikatnie wmieszać do ciasta.

Formę wyłożyć papilotkami lub wysmarować tłuszczem i obsypać bułką tartą.  Napełniać ciastem do 2/3 wysokości, ewentualnie posypać wierzch wiórkami.
Wyszło mi 15 sztuk.

Piec w temperaturze 180st. przez ok. 20 minut.
Próbować nie zjeść wszystkich od razu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.