Ślubna kartka, druga spośród trzech robionych na zamowienie Ani (polecam jej fantastycznego kulinarnego bloga z cudnymi, apetycznymi zdjęciami!). Beże i brązy z ciepłym, żółtym, kwiatowym akcentem. Trochę nietypowa jak na kartkę ślubną, ale czy typowe jest lepsze?...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powiem Ci szczerze, że jest to jedna z ładniejszych kartek jakie u Ciebie widziałam. Super jest. Uwielbiam takie klimaty.
OdpowiedzUsuń