Pierwsza taka moja. No dobrze, druga. Rozkładana, "spięta" obrączką z misiem. Miś, jak to na urodziny, przybył z balonikiem i kwiatami.
Pewnie ten rodzaj kartki ma jakąś swoją szczególną nazwę, ale nie będę teraz dociekać. Kopertówka to tak do końca nie jest, więc co? Może mnie ktoś oświecić, jeśli wie.
W środku kieszonka na pieniądze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.