Siedziałyśmy sobie ostatnio z Anią, sączyłyśmy herbatę, gadałyśmy o mnóstwie spraw i podzieliłam się z nią nagle kiełkującym od dawna - ale dalekim od realizacji - pomysłem, żeby zorganizować mały zlot. Innymi słowy - zebrać kilka(naście) osób tworzących własnoręcznie różne cuda, a mieszkających w okolicach Słupska i Koszalina (albo dalej, ale mających ochotę przyjechać), usiąść gdzieś razem przy dobrej herbacie i razem porobótkować, potworzyć, powymieniać się doświadczeniami i swoimi pracami... Po prostu miło spędzić czas w towarzystwie osób z pasją. Skoro dziewczyny w dużych miastach tak mogą, to dlaczego nie my?
Pomysł spodobał się Ani, łączymy więc siły i pytamy: będzie ktoś chętny? Można dać znać w komentarzu pod postem, albo napisać maila. Czekam niecierpliwie i z nadzieją.
Chciałam wstawić kilka zdjęć, ale blogger zwariowal i mi nie pozwala, ehhh...
Pozdrawiam ciepło w ten zimny dzień.
ScrapMoc 4.0–Małków 2024
1 dzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.