Dwa komplety kartek pachnących jak święta - cytrusami i cynamonem - z polskimi i angielskimi napisami. Bawiłam się przy nich klejem na ciepło. Zamknięte przez rok w pudełku suszone plasterki cytryny przypominają zapachem taką... granulowaną rozpuszczalną herbatę. Pachną jak dzieciństwo...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.