***

Pasje, fascynacje, inspiracje, wariacje. Radosna twórczość.

Wszystko, co moja głowa wymyśli, a dłonie stworzą.

***

wtorek, 11 maja 2010

i jeszcze trochę zaległości

Szklane koraliki, szklane rurki od Sensi, lawa wulkaniczna... a te z nocą kairu zgarnęła Dżanka zanim ujrzały światło dzienne.  Na zeszyt <śmiech>

 


2 komentarze:

  1. Takie cuda tworzysz :) Może niedługo się odważę i sama zrobię pierwsze kolczyki?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję:)

    Tylko uważaj... wciąga :)

    OdpowiedzUsuń

Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.