Kolorowe koralikowe. Pierwsze eksperymenty z nawlekaniem na żyłkę. Szału nie ma, ale tragedii też nie. Jak na pierwszy raz nienajgorzej. I think so.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
***
Pasje, fascynacje, inspiracje, wariacje. Radosna twórczość.
Wszystko, co moja głowa wymyśli, a dłonie stworzą.
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.