Wróciły do mnie projekty zaproszeń, wszystko jasne, trzeba znaleźć chwilę i wyszperać niedrogo papier. Z ciekawostek- w naszej zacnej hurtowni wychodzi drożej niż w papierniczym. Chyba się skuszę na allegro.
Nadal brak światła i czasu na obfotografowanie tej sterty kolczyków w pudełku. Wrzucam zatem coś starszego i od dawna w niewiadomoczyich rękach. Tudzież uszach.
I spaaaać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każde dobre słowo wnosi radość w to, co robię.
Dziękuję.