Wróciłam. Ale nie mogę dojść do siebie.
Podrzucam więc jakąś... tonę zdjęć z najniezwyklejszego cmentarza ever i idę się szukać. I zbierać papierówki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny, poruszający!!!
OdpowiedzUsuń