***

Pasje, fascynacje, inspiracje, wariacje. Radosna twórczość.

Wszystko, co moja głowa wymyśli, a dłonie stworzą.

***

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciastka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciastka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 grudnia 2012

mandarynkowe kruche paluszki

Zdecydowanie do polecenia. Zwłaszcza w tym zimowym czasie, tak kojarzącym się ze smakiem i zapachem cytrusów. Proste w przygotowaniu (choć ciasto bardzo klejące, dodałam więcej mąki, bo trudno się formowało paluszki), maślane, z delikatną mandarynkową nutą (może warto by dać więcej skórki?) i kontrastem zygzaków z gorzkiej czekolady.
Służy im towarzystwo białej kawy z odrobiną cynamonu...

Jak to ja, przepisu nie podaję, ale odsyłam do źródła (klik, klik).






środa, 26 września 2012

ciastka z jabłkowym nadzieniem

A to niespodzianka, co?
Zwykle nie upubliczniam moich kulinarnych mniejszych czy większych wyczynów. Ale ci, którzy mnie znają, wiedzą, że miewam momenty, kiedy piekę na potęgę. Czasem robię zdjęcia, ale nie publikuję... Może przyszedł czas, żeby to zmienić. Specjalistka ze mnie żadna, ale do tej pory nikogo nie otrułam, hehe.

Jako że z jabłonek kilogramami spadają owoce i giną w trawie, odgrzebałam przepis znaleziony i wykorzystany w zeszłym roku. Moje ciastka nie są tak ładne jak TU - bo ciasto się rwało i ciężko je było wykrawać tudzież sklejać - ale za to pyszne. A w kuchni pachniało jesienią i korzennymi przyprawami...